Dla wielu początkujących kierowców, a także osób, które przez długi czas nie prowadziły auta, potrzeba spokojnego miejsca do ćwiczeń jest czymś naturalnym. Szukamy pustych placów, dużych parkingów lub terenów na uboczu, licząc na to, że właśnie tam będziemy mogli bezpiecznie i bez stresu poćwiczyć ruszanie, cofanie czy parkowanie. Problem polega na tym, że wiele z tych lokalizacji nie jest dostępnych legalnie dla osób bez prawa jazdy – i może to skończyć się poważnymi konsekwencjami.
Tereny prywatne – jedyna bezpieczna opcja bez prawa jazdy
Jeśli nie masz jeszcze prawa jazdy lub chcesz poćwiczyć z osobą, która dopiero przygotowuje się do egzaminu, jedynym legalnym rozwiązaniem jest jazda po terenie prywatnym. To może być działka, plac firmy transportowej, zamknięte podwórko, teren prywatnej posesji lub inna przestrzeń niewchodząca w skład drogi publicznej – pod warunkiem, że właściciel wyrazi na to zgodę.
To bardzo ważne: nawet jeśli dany teren wygląda na opuszczony, nieoznakowany lub zaniedbany, w świetle prawa może nadal być drogą publiczną lub wewnętrzną z ogólnym dostępem. A w takiej sytuacji obowiązują już pełne przepisy ruchu drogowego, w tym konieczność posiadania ważnego prawa jazdy i ubezpieczenia.
Puste parkingi? Nie tak bezpieczne, jak się wydaje
Jednym z najczęściej wybieranych przez niedoświadczonych kierowców miejsc do nauki jazdy są parkingi supermarketów, centrów handlowych czy stadionów. Rano, wieczorem lub w niedziele bywają całkowicie puste – wydają się więc idealne do spokojnych ćwiczeń. Niestety, to złudne wrażenie.
Większość dużych parkingów – również tych wyglądających na zamknięte – jest objęta statusem drogi publicznej lub wewnętrznej dostępnej dla ogółu, co oznacza, że jazda po nich bez prawa jazdy jest nielegalna. Nawet jeśli nie ma tam innych samochodów, nie znaczy to, że można poćwiczyć bez konsekwencji.
Policja regularnie kontroluje tego typu miejsca, zwłaszcza wieczorami i w weekendy. Zatrzymanie osoby prowadzącej samochód bez uprawnień może skończyć się nie tylko mandatem w wysokości 1500 zł, ale również odholowaniem pojazdu i wpisem do ewidencji wykroczeń. W przypadku recydywy grzywna może sięgnąć nawet 30 000 zł.
Wrocław – gdzie nie warto ćwiczyć jazdy, jeśli nie masz uprawnień?
Wielu początkujących kierowców wpisuje w Google frazę „pusty plac do jazdy samochodem Wrocław” i trafia na fora lub komentarze, gdzie polecane są m.in. parkingi przy stadionie na Pilczycach, okolice TGG przy ul. Fabrycznej czy węzeł przesiadkowy Nowy Dwór. W teorii wyglądają idealnie – są rozległe, płaskie i zazwyczaj puste. W praktyce jednak wszystkie te lokalizacje są terenami dostępnymi publicznie, co wyklucza ich legalne użycie bez prawa jazdy.
Pamiętaj, że w świetle przepisów nie liczy się to, czy miejsce jest ogrodzone, lecz czy jest fizycznie dostępne dla innych użytkowników dróg. Jeśli może wjechać tam osoba postronna – nawet pieszy czy rowerzysta – to obowiązuje tam prawo o ruchu drogowym.
Legalna nauka jazdy tylko z instruktorem lub na własnym gruncie
Jeśli chcesz uczyć się prowadzenia auta bez ryzyka mandatu, masz tak naprawdę tylko dwie legalne opcje: jazdę z instruktorem nauki jazdy w ramach szkoły lub ćwiczenia na terenie prywatnym, do którego masz pełne prawo dostępu.
Wszelkie inne próby „obejścia systemu” – nawet jeśli wydają się nieszkodliwe – mogą skończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami prawnymi. A mandaty za jazdę bez uprawnień należą dziś do najwyższych w polskim taryfikatorze. Dodatkowo, jeśli doszłoby do kolizji lub potrącenia – nawet drobnego – ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania.
Gdzie można poćwiczyć jazdę samochodem – realne, bezpieczne rozwiązania
Jeśli naprawdę zależy Ci na tym, by poćwiczyć jazdę bez stresu, w kontrolowanych warunkach, ale legalnie – warto poszukać np. zaprzyjaźnionego rolnika, właściciela dużego podwórka lub posesji przemysłowej. W takich miejscach, jeśli masz zgodę właściciela, możesz swobodnie trenować nawet bez prawa jazdy. Alternatywą może być wynajem terenu na godziny – niektóre firmy transportowe lub właściciele nieczynnych hal oferują taką możliwość, zwłaszcza poza sezonem.